|
Modelarstwo i nie tylko... Forum Modelarskie, Komputery i Filmy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TAD
Rozpisuje się
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:58, 08 Kwi 2006 Temat postu: [Prezentacja] P-47 D-11 Thunderbolt - Orlik |
|
|
Witam,
dzięki uprzejmości autora modelu p. Łukasz Fuczka (pozdrawiam) stałem się właścicielem najnowszej wycinanki z Orlika - P-47 D-11 Thunderbolt - zapraszam do prezentacji. Okładka:
Wycinanka nosi numer 30 w serii, wydanie z 07/2006, autorem jest Ł. Fuczek (siatki i grafika), zeszyt obejmuje osiem stron kartonowych z częściami (format A4), jedną stronę zwykłego papieru, pięć stron opisu i rysunków (około 30). Nie ma już czarno-białego postera za to są zdjęcia surówki modelu. Całość w twardych lakierowanych okładkach.
Muszę przyznać, że na ten model czekałem niecierpliwie - wprawdzie na rynku jest sporo Thunderboltów (zestawienie zrobiłem [link widoczny dla zalogowanych]), jednak każdemu czegoś brakowało. Jednego już zrobiłem, ale w planach mam jeszcze kilka...
Zeszyt robi wrażenie swoją grubością i ciężarem, ale malowanie samolotu na pierwszy rzut oka wydaje się dość ubogie. Kiedy się jednak uświadomi, że przedstawia on samolot latający w Europie (gdzie nie stosowano tak bajecznych malowań jak na Pacyfiku), oraz że są dwa warianty do wyboru - wreszcie kiedy się popatrzy na całość dokładnie - to model może tylko zachwycać. Kadłub ma ciemnooliwkowy schemat z czerwonym okapotowaniem i statecznikiem - zielonym lub czerwonym. Przykłady poszycia (nienajlepszy wygląd jest efektem słabego skanowania - celowo zmieniam kontrast i jasność żeby podkreślić pewne sprawy):
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
A tak wyglądają skrzydła, stateczniki i dźwigary:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Kontury części są bardzo delikatne - na okapotowaniu nie ma ich wcale. Nie ma tu niestety żadnej waloryzacji, która tak cieszy moje modelarskie oko. Malowanie jest bardzo realistyczne - druk na wysokim poziomie, również papier (delikatnie woskowany) wydaje się być znakomity.
Samolot buduje się metodą łączenia na obce pióro z zastosowaniem prostego szkieletu w miejscu kabiny. Posiada dobrze rozbudowane wnętrze kabiny (bez przesadnego detalizowania), oddzielone stery, lotki i wychylane klapy oraz płaski zbiornik podkadłubowy. Można wykonać otwarte wnęki karabinów na skrzydłach wraz z ich wyposażeniem (karabiny i taśmy amunicyjne). Do zrobienia jest także silnik, który w tym wypadku dość dobrze widać w gotowym modelu - wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W samolocie przewidziano rozbudowany szkielet skrzydła, co jest dobrym pomysłem przy tej wielkości - wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Znaczącym brakiem jest niedostatek rysunków i opisu części zastosowanych w modelu. Położenia wielu z nich trzeba będzie się domyślić samemu.
Wydawało mi się, że Thunderbolt jest samolotem, w którym nie ma specjalnie wielu części do opracowania w przypadku modelu. Myliłem się. Wycinanka jest dosłownie przeładowana częściami (z tego powodu nie zamieszczono w niej dodatkowych zbiorników paliwa, które autor modelu zaplanował). Nie chodzi tu tylko o dwie wersje malowania (Gabreskiego i Gładycha), ale o wyposażenie wnęk karabinów, podwozia, silnika i dużego w końcu kadłuba.
Kwestia podwozia i wnęk budzi u mnie pewien niedosyt. O ile kółko ogonowe ma rozbudowaną konstrukcję, o tyle podwozie główne wymaga własnej dodatkowej inwencji:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pokazane tu ułożenie siłownika jest błędne - w oryginale leżał on płasko we wnęce przełożony przez dźwigary. Inne niedociągnięcia projektu to nieco kontrowersyjne rozwiązanie sterów (bez miejsc na zawias - to wynika z założenia projektowego - można samemu zmienić, ale będzie wygladało poprawnie także w tej formie), brak rur wydechowych (krótsze lub dłuższe ale zawsze były), klapy skrzydłowe nie wchodzą jak powinny pod centropłat przy kadłubie (można je wydłużyć z części odciętej ze skrzydła), ich powierzchnia jest płaska (bez miejsc na zawiasy - chodziło o pewne uproszczenie budowy).
Zalety opracowania to: bardzo dobrze rozwiązane zawieszenie klap skrzydłowych, uszczegółowienie pokryw podwozia, rozbudowane wnęki karabinów i podwozia, szczegółowy silnik i kabina, wysoka jakość graficzna i edytorska. Nie bez znaczenia jest to, że model dobrze oddaje bryłę samolotu (proporcje i kształt części silnikowej, charakterystyczny garb za kabiną).
Bez wątpienia to najlepszy Thunderbolt wśród kartonowych opracowań - nie mam nic więcej do życzenia w zakresie P-47 z tradycyjną kabiną - zdecydowanie jest to kompletny samolot, z wszystkim tym, czego brakowało poprzednikom. Opracowanie oceniam na pełne 10 punktów w prywatnej skali - oceny nie psują wymienione niedociągnięcia, gdyż wszystkie można dość łatwo naprawić. Wkrótce będzie przedmiotem mojej modelarskiej zabawy...
Proponuję jedno zdjęcie surówki zlinkowane z oficjalnej [link widoczny dla zalogowanych] - tam można znaleźć ich więcej:
Kolejna prezentacja będzie dotyczyła Knollera C II z wydawnictwa Answer.
TAD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcinek
Rozpisuje się
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Środa Wlkp
|
Wysłany: Sob 19:17, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Szkoda że Orlik nie wydaje więcej pojazdów. Podoba mi się ten samolocik i chyba go kupie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HakenBush
Administrator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Sob 20:47, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czy Orlik, wydał kiedyś jakis okręt, a samolocik to super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TAD
Rozpisuje się
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:20, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Witam,
chciałbym sprostować jedną bzdurę, którą tu wpisałem - otóż klapy skrzydłowe Thunderbolta są bardzo dobrze zaprojektowane - wchodzą pod część centropłata jak to jest w prawdziwym samolocie. Moja uwaga wzięła się stąd, że nie zrozumiałem zamiarów autora.
Przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd - szczególnie Ł. Fuczka, który uprzejmie tłumaczył mi to aż dwa razy...
TAD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|