Modelarstwo i nie tylko...

HakenBush

Nie, nie, super to wygląda, tak realistycznie ten tył, czekamy na kolejne fotki.

TAD

Witam,
w modelu zbudowałem okapotowanie silnika i sam "silnik" - faktycznie jednak zrobiłem tylko jego korpus i żaluzje, bo niczego za nimi nie widać, a szkoda mi życia na próżną robotę. Pierścienie okapotowania tłoczyłem krawędzią nożyczek przed i po sklejeniu, dzięki temu całość jest ładnie zaokrąglona - rozważam jednak pomalowanie tej części wraz z bocznymi trójkątami - czekam na Wasze opinie.
Zdjęcia:

TAD

Mazter

ładnie... hmm... a malować... hmmm... no można było by pomalować osłonę silnika nie było by tak widac miejsc klejenia... ale jest super... jak ja bym tak kiedyś skleił osłonę to bym zostawił aby podziwiać jak ładnie mi to wyszło i niemalowąłbym Smile

kl-9

Myślę że malowanie nie zasłoniło by całkowicie łączeń Smile

a osłona wyszła żeczywiście bardzo ładnie i proponuje nic nie malować bo jak dla mnie model wychodzi "pinkinie" Very Happy

HakenBush

Nie, Nie maluj tych osłon zostaw tak jak jest, cieszył bym się jak by mi tak wyszły, dziwny jest ten silnik jakoś ale może być, i nie maluj go.

haker

Nio modelik mi sie podoba:D

mlodybm

Po co malowac? Żeby bylo ładniej? Skoro podoba Ci sie bardzial malowane to czemu by nie pomalowac calego modelu?
_
Ja jestem sceptycznie nastawiony do malowania (nie liczac niezbednego retuszu).
Wg mnie jest bardzo fajnie tak jak teraz.

Bazter

Zostaw tak. Tak jest pinknie

TAD

Cześć,
no to nie będe malował niczego.

Samolocik otrzymał kabinę. Wiatrochron kleiłem jak zaleca wycinanka - z dwóch ramek, przez co jest pogrubiony i wygląda, jakby odstawał. Resztę ramy już tylko malowałem od spodu. Odkleiłem też osłony karabinów - dojadły mi te pomalowane. Nowe zrobię albo z wydruku, albo kupię kolejną wycinankę (ale wstyd...).
Zrobiłem też ostateczne przemeblowanie w kabinie (dzięki zdjęciom z relacji Ł. Fuczka wem wreszcie co i jak powinno wyglądać...).
Zdjęcia:

TAD

HakenBush

No, nie ładnie sklejona owiewka w kabinie, co to za szyba (folia). Właśnie mi uświadomiłeś że warto go zrobić, chyba go kupię, jeżeli kupię będziesz miał drugą osobę która kupiła model po twojej relacji i ten sam model, pierwszy był Bazter z Fiatem a teraz ja. Trzymać tak dalej.

TAD

Witam,
zbudowałem szkielet skrzydła, wkleiłem część wnęk podwozia i nakleiłm już jedno poszycie (ale to kiedy indziej). Szkielet z wypełniaczami jest bardzo sztywny ale ma sporą wadę - nie pozwala manipulować ułożeniem żeberek względem poszycia. Nie jest to problem, gdy poszycie pasuje idealnie - w tym wypadku wnęki podwozia są za krótkie w stosunku do koloru na dźwigarze - na szczęście to zniknie pod półką mocującą podwozie. Poszycie było minimalnie niedopasowane na długości lotki (rozstaw żeberek szkieletu większy niż wycięcie w poszyciu) - reszta klei się bardzo przyjemnie. W ogóle spasowanie tego modelu jest przednie - aż dziw, że przy takich rozbudowanych pomysłach to się schodzi jak trzeba.
Zdjęcia:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

TAD